Co warto zobaczyć w Rudawach Janowickich?

Rudawy Janowickie niewielkie pasmo górskie położone w Sudetach. Zdecydowanie mniej popularne niż znajdujące się w ich pobliżu Karkonosze czy Góry Stołowe. Niezbyt wysokie szczyty Rudaw, z których rozpościerają się niezwykłe panoramy są nie tylko celem górskich wędrówek, ale i idealnym miejscem dla wspinaczy. Co ciekawe swoje pierwsze kroki właśnie tutaj stawiały polskie legendy, między innymi Wanda Rutkiewicz czy Krzysztof Wielicki. Oprócz wspomnianych szczytów znajduje się tu wiele malowniczych krajobrazów, form skalnych czy ruin średniowiecznych zamków. 


Co warto zobaczyć w Rudawach Janowickich?

Zachód słońca na Krzyżnej Górze


Krzyżna Góra licząca sobie 654 m n.p.m. to jeden z najbardziej znanych szczytów Gór Sokolich, które wpisane są w pasmo Rudaw. Ze względu na swoje bliskie położenie schroniska to bardzo popularne miejsce na podziwianie wschodów i zachodów słońca. Droga na szczyt ze Szwajcarki zajmie Ci maksymalnie pół godziny, a spektakl na górze może zauroczyć na całe życie! Na górze znajduje się siedmiometrowy metalowy krzyż, który został ufundowany przez księżną Annę Marię dla upamiętnienia urodzin męża - Wilhelma Hohenzollerna. Ze szczytu podziwiać możemy między innymi Karkonosze z jej królową Śnieżką czy Góry Kaczawskie.   







Wschód słońca na Sokoliku


Z kolei na północ od Krzyżnej Góry znajduje się drugi z najbardziej charakterystycznych szczytów - Sokolik (642 m n.p.m.). Jest on oddalony o około 1,5 kilometra od Szwajcarki i droga na górę zajmuje maksymalnie 45 minut. To bez wątpienia najbardziej popularne miejsce w Rudawach i jak pisze fotograf Karol Nienartowicz najbardziej obfotografowane. Wszystko za sprawą słynnych laserów, które przyciągają zarówno amatorów jak i profesjonalistów z aparatami. Na platformę widokową zbudowaną z dwóch filarów skalnych prowadzą żelazne schody. Z góry również widzimy Karkonosze, a także pobliską Krzyżną Górę. 











Schronisko Szwajcarka


Popularna Szwajcarka to jedyne całkowicie drewniane schronisko w polskich Sudetach i jedyne, które zachowało się w niezmienionej postaci od 1823 roku. Schronisko zbudowane w stylu tyrolskim na polecenie Wilhelma Hohenzollerna początkowo miało spełniać funkcję domu myśliwskiego, a swoją obecną rolę budynek pełni od okresu międzywojennego. Na ścianach schroniska znajduje się wiele zdjęć osób związanych ze środowiskiem wspinaczkowym, także Wandy Rutkiewicz, która w przeszłości była tam częstym gościem. W pobliżu budynku znajduje się polana, gdzie można aktywnie spędzić czas grając w siatkówkę czy badmintona, a wieczorem zjeść kiełbaski przy ognisku. Szwajcarka to doskonałe miejsce noclegowe, bowiem znajduje się przy krzyżówce szlaków prowadzących na wcześniej wspomniane szczyty. Dla jednych plusem, a dla nas niestety jedynym minusem jest dosyć łatwa dostępność schroniska. Można tam dojechać samochodem, co powoduje, że zwłaszcza w weekendy jest tam dosyć głośno i gwarno. 




Niezwykłe formy skalne w Rudawach Janowickich


To właśnie unikatowe formy skalne są znakiem rozpoznawczym tych gór. Starościńskie Skały, Skalny Most, Fajka czy Piec to tylko niektóre wizytówki Rudaw Janowickich. Niesamowite kształty i tajemnicze nazwy z pewnością zrobią wrażenie na każdym turyście, bo przecież takie widoki tylko tutaj! Oznaczenie szlaków w Rudawach pozostawia jednak trochę do życzenia. Niektóre skały są sprytnie ukryte i jak pokazuje nasz przykład można je łatwo przeoczyć. Jesienny las tak nas zauroczył, że nie wiadomo jak ominęliśmy między innymi Starościńskie Skały. Plusem naszego gapiostwa jest to, że będziemy musieli tam wrócić :) 






Ruiny zamku Bolczów 


To miejsce obowiązkowe dla każdego miłośnika historii i osób lubiących zwiedzać zamki. Chociaż w tym przypadku są to już tylko ruiny, średniowieczne i ukryte w lesie na wysokości 561 m n.p.m. Z jednego powodu są jednak wyjątkowe i jedyne takie w całych Sudetach. To unikatowa budowla, w której naturalne skały pełnią funkcję konstrukcji zamku. Teraz ruiny, liczne zakamarki, schody wraz z punktami widokowymi na Góry Kaczawskie i całe Rudawy Janowickie z roku na rok przyciągają coraz więcej turystów. Warto dodać, że w jednej z części zamku wydzielono ławki i miejsce na ognisko, co może być dodatkową atrakcją dnia. Jednak pamiętajmy, żeby nie śmiecić w górach. Mimo znajdujących się tam kilku koszy były one mocno przepełnione i nie był to przyjemny widok. 







Kolorowe Jeziorka 


Kolorowe Jeziorka to miejsce, które bez wątpienia warto odwiedzić będąc w Rudawach Janowickich. Cztery stawy pochodzenia pokopalnialnego położone u podnóża Wielkiej Kopy swoje unikatowe kolory zawdzięczają naturze i związkom chemicznym. Jeziorka żółte, purpurowe, błękitne i zielone różnią się nie tylko kolorami, ale także wielkością. W zależności od pogody stawy mogą zmieniać swoje rozmiary, a nawet wyschnąć całkowicie. Na nas największe wrażenie zrobiło Błękitne Jeziorko, które położone jest w otoczeniu lasu. Do pozostałych mieliśmy mniej szczęścia, bo byliśmy w tam w okresie, gdy były częściowo wyschnięte. Mimo wszystko uważamy to miejsce za warte odwiedzenia. 






Wyżej opisane miejsca zobaczyliśmy podczas weekendowego pobytu w Rudawach Janowickich. Tu nie można się nigdzie spieszyć, bo chwila nieuwagi może spowodować, że przeoczysz ciekawe miejsce. Łatwo dostępne szczyty, niezbyt wymagające podejścia, długie spacery, podziwianie wschodów czy zachodów słońca to tylko niektóre powody, dlaczego warto wybrać się w ten trochę mniej popularny rejon Polski. My z chęcią tam wrócimy, chociażby na słynne lasery na Sokoliku. 

A Wy byliście już w Rudawach? Jeśli tak, to napiszcie jakie miejsca spodobały Wam się najbardziej! :)


13 komentarze:

  1. Przyznam, że nigdy nie miałam okazji odwiedzić Rudaw Janowickich, co więcej - nigdy nie słyszałam o tym miejscu, a wydaje się niezwykle urokliwe - piękne panoramy, Schronisko Szwajcarska wydaje się bardzo urokliwe, z tymi wszystkimi drewnianymi detalami, a kolorowe jeziorka są niczym z chorwackiej pocztówki;)

    Pozdrowienia!
    Amelia
    www.poliptyk.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Rudawy są magiczne :) Od dwóch lat mój chłopak się wspina i często bywamy w okolicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, to miejsce ma w sobie to coś :) No i to prawdziwy raj dla wspinaczy :)

      Usuń
  3. Moi znajomi się tam wspinają, czas aby się wybrała

    OdpowiedzUsuń
  4. Do dzisiaj nie wiedziałem o istnieniu Rudaw Janowickich. Widoki z gór zawsze są niezwykłe. Można przychodzić codziennie i zawsze wschód i zachód będzie inny. Już by się chciało złapać plecak i jechać, niech tylko ta zima się skończy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to może zbyt popularne pasmo górskie, ale z pewnością warto się tam wybrać :)

      Usuń
  5. Dzięki. Juz chyba wiem gdzie pojedziemy w wakacje. Przepiękne zdjęcia.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe miejsca do zwiedzania. Jak moi chłopcy będą trochę więksi to z pewnością tam się wybierzemy. Piękne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rudawy Janowickie - byliśmy kilka razy na wyjazdach integracyjnych. Klaudia J

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Rudawy. Również za to, że to są takie kieszonkowe góry. A z Twojej listy brakuje mi do kompletu tylko kolorowych jeziorek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla koneserów niezwykłych form skalnych dodałbym rejon zwany Piekliskiem i turnię Enis, będącą kiedyś Penisem ;-)

    https://farm8.staticflickr.com/7336/16541874346_b789007025_b.jpg

    A za przeoczenie Starościńskich Skał ode mnie bura :-P

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłem tam już 3 razy :) , ostatnio 2 dni temu. Warto się także wybrać na Małą Ostrą, jest trochę dalej usytuowana na zachód.. ale widoki z platformy przepiękne. I tak jak wyżej wspomniano, Pieklisko powinno być obowiązkowym punktem zwiedzania, tym bardziej, że znajduje się 3 min. drogi od Starościńskich Skał.

    OdpowiedzUsuń

 

INSTAGRAM