Bo marzenia są po to, żeby je spełniać, konkurs na podróż życia!

A gdyby tak rzucić na chwilę wszystko, spakować plecak, lecieć na Islandię i wybrać się na szlak Laugavegur, który uznawany jest za jeden z najpiękniejszych tras trekkingowych na świecie? Marzenia są przecież po to, żeby je spełniać! W tamtym roku na spóźnioną podróż poślubną wybraliśmy Norwegię, w tym wyjazd na Islandię będzie idealnym prezentem na drugą rocznicę :) 


Podczas wyprawy z pewnością nie zabraknie widoków zapierających dech w piersiach, ale także adrenaliny, bowiem trzeba będzie przeprawić się przez rzekę nie tylko autobusem, ale także na własnych nogach. Ponad 55 kilometrowa wędrówka z plecakiem z daleka od cywilizacji, spanie w namiocie, przechodzenie przez rzeki, surowa przyroda, białe noce, gorące źródła i czynne wulkany to tylko krótka zapowiedź tego, co czeka na nas w krainie lodu i ognia. Nie straszny nam dystans szlaku, brak ciepłej wody i wygodnego łóżka czy zmienna pogoda. Tylko tutaj można doświadczyć wszystkich czterech pór roku w trakcie jednego dnia. To wszystko właśnie sprawia, że chcemy rzucić wszystko i przeżyć aktywną wyprawę marzeń! 


Są takie miejsca, gdzie natura stworzyła prawdziwe cuda. Są takie miejsca, gdzie szkoda czasu na sen. Są takie miejsca, gdzie można uciec od cywilizacji i cieszyć się ciszą. Góry w rejonie Landmannalaugar (położone na północy Islandii) to jedno z tych miejsc na widok których dosłownie zapiera dech w piersiach i odbiera mowę. Góry tęczowe, bo tak powszechnie są nazywane zachwycają całą paletą barw, zaczynając od brązu i żółci, przechodząc przez zieleń oraz czerń i kończąc na bieli. Niezwykle barwne zdjęcia z tego wyjątkowego miejsca to nie zasługa dobrego programu graficznego, ale natury! 

Górzysty teren, który słynie z kolorowych gór, gorących źródeł, aktywnych wulkanów, pól lawowych i złóż siarki gwarantuje nieziemskie krajobrazy. To z pewnością jedno z najpiękniejszych miejsc na Islandii i właśnie tam chcemy przeżyć kolejną przygodę!

Jest nam szalenie miło poinformować, że nasza autorska propozycja trekkingu na Islandii została wybrana przez jury Profil Aktywny i jesteśmy w finałowej trójce w kategorii: Góry i trekking! To dla nas ogromne wyróżnienie i powód do dalszego odkrywania świata :) 

Pokrótce chcemy zaprezentować Wam nasz plan wyprawy :) Na Islandię dotrzemy samolotem na lotnisko Keflavík, a stamtąd ruszymy dalej do stolicy - Reykaviku, następnie busem dojedziemy do Landmannalaugar. Już sam przejazd gwarantuje niezapomniane przeżycia, bowiem droga jest mocno wyboista i wymaga przejazdu autobusu przez rzekę, więc zapowiadają się ciekawie trzy godziny jazdy!

Kolejne dwa dni to już trekking w niezwykle malowniczym rejonie, który na zdjęciach może wyglądać na fotomontaż. Przed nami kilka punktów widokowych, wulkanów i dużo czasu na robienie zdjęć!! A na koniec dla relaksu wykąpiemy się w gorących źródłach, bo na ciepłą wodę z kranu raczej przez najbliższych kilka dni nie mamy co liczyć :)

Czwartego dnia z Landmannalaugar wyruszamy do pierwszego schroniska Hrafntinnusker, gdzie obok na polu campingowym rozbijemy namiot. To miejsce to najwyżej położony nocleg, który słynie z niskich temperatur, silnych wiatrów i gęstych mgieł. Brzmi nieźle, nie?

Następnie udamy się do Alftavatn, a kolejnego dnia do Emstrur. Tutaj może być całkiem zabawnie, bowiem kilkukrotnie będziemy przechodzić przez lodowate rzeki. I mamy nadzieję, że łydka będzie najwyżej położoną częścią ciała, którą będziemy musieli zanurzyć ;)

A jak już dojdziemy do Thórsmörk to znaczy, że nasza przygoda z Islandią właśnie powoli się kończy. Tak w skrócie wygląda plan wędrówki na szlaku Laugavegur :)



I to jest właśnie ten moment kiedy możecie nam pomóc, bo teraz wszystko zależy od Was! :) Dlatego z całego serducha prosimy Was o oddanie głosu na Góromaniaków :) A my obiecujemy, że z wyprawy przywieziemy całkiem sporą ilość zdjęć i filmików, żebyście mogli choć trochę przeżyć z nami tę przygodę!! Na naszych profilach społecznościowych będziecie mogli śledzić naszą trasę na bieżąco :)


Pomożecie? :D

Głosy można oddawać do 18 czerwca tutaj

Za każdy oddany głos z całego serducha dziękujemy :)



1 komentarze:

  1. Norwegia piękna, my na naszą rocznicę zawsze wybieramy Lofoty bo to raj na ziemi :)

    OdpowiedzUsuń

 

INSTAGRAM